poniedziałek, 9 lutego 2015

Prolog





                 Życie składa się z tysięcy chwil, które powinniśmy nauczyć się łapać. Gonić za nimi. Być jak magnez. Być jak magnez dla wydarzeń i osób, które zupełnie do nas nie pasują. Bo przeciwieństwa ponoć się przyciągają, mimo że miłość jest chemią, nie fizyką.
               Czasem boimy się mówić o swoich uczuciach, pozwalając by strach stał się nieodłącznym elementem naszego życia. Dla uczucia, które pomaga przetrwać w świecie pełnym bólu i rozczarowań musimy pokonywać lęk. Lęk przed zakochaniem i samym sobą, bo uciekanie przed miłością, jest jak uciekanie przed powietrzem. Nie możemy bez niego żyć, ponieważ jest życiodajne. Pragniemy go. Ale miłość przemienia nas w bestie nie zdolne do ujarzmienia własnych pragnień. Spętane w łańcuchy kłamstw, namiętności i w czymś nieznanym co potocznie zwie się strachem. Miłość i strach. Tak łatwo jest się pomylić. Gdy on działa na nią jak narkotyk, ona zacznie smakować jak trucizna...

           ***

          Zranione serca próbują ukryć swoje historie, które trwały tak krótko. Nie chcą pokazać, że miłość je zmieniła, a jednak są już innymi osobami. Ludźmi, którzy nie ufają, nie wierzą w miłość, nie pragną żyć dla kogoś, ponieważ wiedzą, że to kończy się tylko nieszczęściem.   Ciężar jaki został postawiony na ich ramionach był zbyt duży. Nie pozwolił im wstać. Gdy człowiek odtrąca miłość, coś w tym człowieku umiera, a rodzi się pustka.  Pozostaje mu tylko ucieczka i nadzieja, że w nowym miejscu zakocha się ponownie. A my... my musimy uciekać, żeby kiedyś powracać.       Powracać do miłości...

4 komentarze:

  1. To ja będę pierwsza! (o ile ktoś mnie nie ubiegnie w trakcie pisania komentarza xd)
    Przyznam szczerze, że to będzie moje pierwsze ff z Justinem, zabierałam się za wiele ale w końcu żadnego nie przeczytałam. Skoro blog ten należy do Olci i mojej Izki (widzisz Olu jak Ona ładnie na Ciebie mówi ;d) to jestem w 100% pewna, że będzie idealny!
    Prolog jest piękny i nie mogę doczekać się pierwszego rozdziału :)
    Życzę Wam dużo weny i oby pisanie tego ff przyniosło Wam wiele satysfakcji
    Pozdrawiam .xx

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba się zakochałam mówię poważnie ten prolog jest piękny. Jak go czytałam prawie się popłakała. <333333

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapowiada się super !!! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Niedawno zauważyłam wasz wpis na moim blogu i oto jestem ^^. Muszę przyznać, że wstęp mnie zaciekawił. Mam sporo do nadrobienia, szczerze- dopiero znalazłam chwilę czasu aby usiąść do czytania mimo, że wakacje już trwają. Postaram się jak najszybciej nadrobić czytanie wpisów i napisać bardziej konstruktywny komentarz ;).
    opowiadania-deszczem-pisane.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń